niedziela, 12 sierpnia 2012

Otwarcie wystawy "Jak kochać dziecko"

6 sierpnia. Bardzo upalne popołudnie. Krótka relacja z otwarcia wystawy poświęconej Januszowi Korczakowi. Muzeum Kinematografii w Łodzi.

fot. Muzeum Kinematografii



Nie wiemy czy Korczak zginął dokładnie 6 sierpnia. Być może to 70-ta rocznica jego śmierci.Wystawa w Muzeum Kinematografii nie ma jednak na celu skupianie uwagi na decyzji, która była ukoronowaniem całego życia tego wielkiego pedagoga.

Celem całego projektu wydarzeń poświęconych  Korczakowi jest pokazanie i przypomnienie tego, co było istotą życia Janusza Korczaka. Pokazać go rozmawiającego z dzieckiem, tłumaczącego dorosłym, że dziecku należy mówić prawdę, postulującego prawo dziecka do bycia tym, kim jest i prawo do szacunku...
Dlatego, przygotowując wystawę, zdecydowałyśmy razem z drugą kuratorką, powiesić prace niżej niż zwykle. Na różnej wysokości. Jak różne są dzieci. Dlatego, aby przeczytać podpisy pod pracami dorosły czasem musi przykucnąć. Przyjąć perspektywę dziecka. Jak Korczak.

„Jak kochać dziecko” to tytuł jego najsłynniejszej pracy pedagogicznej. Tytuł ten uczyniłyśmy mottem naszej wystawy. Łączy on prace dwóch artystek: Iwony Chmielewskiej i Gabrieli Cichowskiej. Obydwie w swoich pracach pokazują Korczaka wobec dziecka. Z dziećmi. Dla dzieci…

Ciekawe jesteśmy, jak  – i dzieci, i dorośli – odbiorą historię, którą chciałybyśmy opowiedzieć pokazując piękne i poruszające ilustracje z wyjątkowych książek: znanego  i utytułowanego na świecie „Pamiętnika Blumki” Iwony Chmielewskiej oraz z niewydanej jeszcze książki „Ostatnie przedstawienie Panny Esterki”, tekst: Adam Jaromir, il. G.Cichowska.

Obok ilustracji, dodajemy słowo. To wskazówki, do jakiego świata uchylają drzwi prezentowane prace.
Wierzę, że za każdym razem dostrzec można w nich nowe znaczenia. Odkrywać dla siebie ten nieistniejący świat i dziedzictwo Janusza Korczaka.  Dla dzieci, zawsze pełnych inwencji twórczej przygotowaliśmy specjalny katalog –  z miejscem na ich udział. A także specjalną przestrzeń na wystawie.
Dzięki uprzejmości wydawnictwa W.A.B. każdy odwiedzający ma okazję przypomnieć sobie książki dla dzieci, które pozostały po Korczaku. "Król Maciuś Pierwszy", "Król Maciuś na wyspie bezludnej", "Kajtuś czarodziej" - czekają na dzieci i dorosły w starej walizce i zapraszają do zatrzymania i chwili lektury.

Dziękuję Muzeum Kinematografii za możliwość zorganizowania tej wystawy. Miejsce jest nieprzypadkowe,  zajmujące się cudem ożywionego obrazu. Ilustracje, które prezentujemy to także takie obrazy. W sposób szczególny łącząc się ze słowem, zaczynają żyć w każdym z nas. Wierzmy, że zapewniają także szczególną pamięć o Januszu Korczaku i jego dokonaniach. W każdym z nas.



fot. Muzeum Kinematografii

Wystawa "Janusz Korczak. Między rzeczywistością a filmowym obrazem". Korczak w oczach dwóch reżyserów: Andrzeja Wajdy i Aleksandra Forda. Kulisy powstawania dwóch różnych wizji.

fot. Muzeum Kinematografii

***
Iwona Chmielewska, autorka "Pamiętnika Blumki" i jej wizja Korczaka wieszającego dziecięce koszulki.

fot. Muzeum Kinematografii


fot. Muzeum Kinematografii


W sali środkowej spotykają się ilustracje z "Pamiętnika Blumki" i "Ostatniego przedstawienia Panny Esterki"

 
fot. Muzeum Kinematografii


fot. Muzeum Kinematografii


fot. Muzeum Kinematografii

...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz