Czy książka może szkodzić?! Jak może wyglądać... Czerwony Kapturek?
Ile warta jest „książka obrazkowa”? Książka dla dziecka a „trudne tematy”
Jednym w ważnych punktów w programie całego projektu - obchodów Międzynarodowego Dnia Książki dla Dzieci - były warsztaty o tym jak może wyglądać współczesna książka dla dzieci. Prowadziłam je w przedszkolu miejskim nr 74 i 2 kwietnia, w bibliotece miejskiej "Pod Babą Jagą".
Pokazywałam jak można "skrzywdzić" baśń i starałam się zachęcić do kontaktu z prawdziwymi ich wersjami. Bazą do dyskusji była - wydawałoby się "zgrana" - baśń "Czerwony Kapturek".
Obok wydań "popularnych" (gdzie np. wilk nie zjada babci, bo ona chowa się w szafie; a w finale główny złoczyńca zostaje wygnany "do innego lasu"), prezentowałam wydania do których gorąco zachęcałam:
"Baśnie braci Grimm" w tłumaczeniu Elizy Pleciul-Karmińskiej, z il. Adolfa Borna i "Czerwony Kapturek" z ilustracjami Květy Pacovskiej. A jednak baśnią można zaskoczyć :)
Uczestniczkom spotkania (w dużej mierze nauczycielkom z przedszkola) starałam się też zaprezentować ogromny potencjał książki obrazkowej, wyjaśnić na czym polega koncepcja picture book i zachęcić do kontaktu z najwybitniejszymi jej realizacjami. Mam nadzieję, że bakcyl został zaszczepiony :)
Informacje o terminach innych warsztatów - na bieżąco na stronie głównej bloga. Zapraszam także do kontaktu na FB.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz