poniedziałek, 24 września 2012

Niedziela z Małym Kinematografem i mali czarodzieje

Podobno niektórzy twierdzą, że Korczak nie jest dla małych dzieci. Na naszych spotkaniach nigdy nie wiemy kto przyjedzie i w jakim wieku: czasem niespełna trzylatek spotyka się z jedenastolatką. I każdy z nich ma okazję wynieść z tych spotkań coś dla siebie.

Wierzę, że młodsze, choć często według dorosłych pozbawione głosu, wiele zapamiętują. Czasem Janusz Korczak w ich ustach staje się "doktorem Kurczakiem", ale wiedzą, że był "dobry dla dzieci" i że mają prawo do swojej symbolicznej szufladki. I do tego, żeby pytać, a my obowiązek - tłumaczyć im świat. Dowiadują się, że dzieci mają swoje prawa. I obowiązki. Nawet jeśli w stanie są tylko pomóc znosić ten symboliczny węgiel w nocniku (jak Kocyk z "Pamiętnika Blumki").

Ostatnie nasze spotkanie z powieściami Janusza Korczaka było o czarowaniu i wytrwałości. O naszych pomysłach, determinacji do ich spełniania i pielęgnowaniu zdolności. Inspiracją do prac twórczych i do"czarowania z papieru" były zdolności i pomysły Blanki. Także od dzieci można się wiele nauczyć.





















Za zdjęcia dziękuję niezastąpionemu R.

Partnerem spotkań z powieściami Janusza Korczaka jest wydawnictwo W.A.B.
Dziękujemy!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz