Na każdym spotkaniu "Czytanek przed ekranem" nigdy nie wiadomo, kto zjawi się na warsztatach i z jaką wiedzą przyjdzie. Podczas dzisiejszych rozmów można było odnieść wrażenie, że zebrała się grupa, która ma zasoby, uważność i kompetencje do zadania pytań o sprawy najważniejsze. "Wojna liczb" i rozmowy o wolności, niepodległości, wojnach i o tym, do czego prowadzą podziały... Co sprawia, że niektórzy zdejmują kapelusze z głów przed królem minus? Dlaczego było wiadomo, że jest negatywnym - "złym" - bohaterem? Co to znaczy "być zerem"? Jak można dążyć do podania sobie rąk? Co to znaczy, że dwulatek żąda "życia samemu w pokoju"?!
Ćwiczenia z myślenia. Mam nadzieję, że także dla dorosłych, obserwujących z boku. Poza tym - zabawy teatralne. Także z metod pokojowego łączenia. Liczb i nie tylko...
Miałam dziś wrażenie, że znalazłam się w gronie, z którym spokojnie można porozmawiać o współczesnej Polsce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz