niedziela, 3 marca 2013

Niedziela z małymi wielkimi kobietami. I chłopcami.

Rozmowy co to znaczy "być wielką"... Pytania dotyczące sławnych kobiet... I tego dlaczego stały się sławne. Próby zastanowienia się nad tym, co potrzeba do tego, aby osiągnąć sukces. Opowieść o małej Marysi, która lubiła bajki o Izaaczku i o tym, co w życiu osiągnęła, gdy stała się Marią Curie-Skłodowską. Skąd biorą się pasje? I w czym mogą być dobre kobiety?
Dzisiejsze spotkanie z książką "Małe wielkie kobietki" stało się okazją do zastanowienia co to znaczy "być wielką". Okazuje się, że dla kilkulatków i nieco starszych to hasło jednoznacznie wiąże się z mamą... Codzienność to także pole do popisu i zdobycia sławy! Dzisiejsze portrety to dowód ich wielkości. I dobry wstęp do świętowania Dnia Kobiet. Wszystkiego najlepszego. Dla mniejszych i większych. Cudownych i wielkich!










A to jeden z moich ulubionych portretów wielkich kobiet :)








  


Dla wszystkich wytrwałych na zakończenie naszych spotkań "Czytanek przed ekranem" - projekcje bajek. Dla chętnych - leżakowanie pod ekranem ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz