Dzisiejsze spotkanie z książką "Małe wielkie kobietki" stało się okazją do zastanowienia co to znaczy "być wielką". Okazuje się, że dla kilkulatków i nieco starszych to hasło jednoznacznie wiąże się z mamą... Codzienność to także pole do popisu i zdobycia sławy! Dzisiejsze portrety to dowód ich wielkości. I dobry wstęp do świętowania Dnia Kobiet. Wszystkiego najlepszego. Dla mniejszych i większych. Cudownych i wielkich!
A to jeden z moich ulubionych portretów wielkich kobiet :)
Dla wszystkich wytrwałych na zakończenie naszych spotkań "Czytanek przed ekranem" - projekcje bajek. Dla chętnych - leżakowanie pod ekranem ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz