Kim byli? Czym się zajmowali? Co zrobili dla dzieci i jak o nich myśleli? Wczorajsze "Czytanki przed ekranem" oraz spotkanie z ksiażkami Franciszki i Stefana Themersonów zaczęło się od spekulacji. Nie zabrakło i refleksji nad tym, dlaczego Franciszka tworzyła takie "rysunkowe" obrazy, a także - dlaczego tak, a nie inaczej... Czy artysta czasem "nie umie inaczej", czy tak "mu się podoba" i jej "pomysł"?! Zderzenie frakcji (oswojonej jedynie?) "z potrzebami realizmu" i tej, która widziała więcej... Było i o filmach, chodzeniu tyłem ("Przygoda człowieka poczciwego"), o tym, czy artyście mogą ulegać demonstrantom twierdzącym, że "Wszyscy chodzimy do przodu" i filmach artystycznych ("The Eye and The Ear"). A wszystko zmierzało do spotkania z niedawno wydaną w Polsce książką "O stole, który uciekł do lasu"... i jej animowaną, współczesną, wersją. Na koniec - "Żółte, zielone, czerwone, niebieskie, niezwykłe przygody" i testowanie tego, co może kolor, Jak orzekła siedmiolatka: "arcydzieło niesztuki"...
fot. A.Michałowska, Muzeum Kinematografii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz