niedziela, 29 marca 2015

Baśnie i Dotknij Teatru

Podczas dzisiejszego spotkania w Muzeum Kinematografii okazało się, że "Czerwony Kapturek" to materia na pokazanie odwiecznego konfliktu dobra i zła. Z silnym akcentem na ciemne moce, które przechodzą na jasną stronę. Zwłaszcza, jeśli babcia okazała się rycerzem Jedi... Czerwony Kapturek był pokojowy nastawiony do świata i głosił idee wybaczania, a nawet - nawracania (nie tylko) wilka na wegetarianizm.. Choć zdarzyli się i wilcy - karatecy, którzy zadzwonili "po ziomali"...

Do tej erupcji pomysłów doprowadziła dyskusja o tym, jakie wersje baśni tkwią w naszym osobistych zasobach. I kto (oraz co) jest najważniejsze w baśni. Inspirujące jest prześledzenie choć 5 wersji literackich tej najbardziej znanej opowieści i tego, jak patrzy się na "Czerwonego Kapturka" osobiście. Było i o ciele, jego rozruszaniu, maskach i Dotykaniu Teatru. Zabawą z dorosłymi. A dzisiejsza zabawa miała inspirować do sięgania po baśnie i przyglądania się temu, co (i jak) możemy tam znaleźć...












fot.A.Michalska, J.Błażyńska, Muzeum Kinematografii

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz